Tym razem nie na lodzie, a na zielonej murawie. Dawid Maciejewski gościnnie pojawił się na meczu ekstraligi piłki nożnej kobiet AP Lotos – SMS Łódź. Obrońca Stoczniowca symbolicznie, podaniem do zawodniczki Akademii, rozpoczął pojedynek gdańskiej drużyny. Popularny „Macieja” szczęścia gospodyniom jednak nie przyniósł, bowiem futbolistki Lotosu przegrały swoje spotkanie.
- Było trochę jak z naszą drużyną w Polskiej Hokej Lidze. Przez większość spotkania na styku, ale w sumie decydujące ciosy zadawali przeciwnicy” – skomentował spotkanie gdańszczanek hokeista.
Dawid Maciejewski odniósł się również do ostatnich występów Stoczniowca w PHL.
- Pierwsze punkty w naszym wykonaniu wydają się kwestią czasu. Jest team spirit, jest walka, jest drużyna głodna pierwszego sukcesu – podkreślił Maciejewski.
Biało-niebieskim nie udało się i tym razem. Niewiele brakowało do dobrego rezultatu w Sanoku [SZCZEGÓŁY], w Sosnowcu z kolei gdańszczanie gonili wynik do końca meczu [SZCZEGÓŁY].
Tymczasem piłkarki nożne AP Lotos zapowiedziały już swoją rewizytę na meczu hokeistów Stoczniowca. Zawodniczki na trybunach Olivii pojawią się 11 października.
